Ojejku.. Witam was wszystkich kochani! Nie było mnie tu prawie 2 tygodnie. Nie pisałam tu przez jedne z najlepszych dwóch tygodni mojego życia. Jak było? Wspaniale. Jaki jest Londyn? Cudowny. Nie mam słów, aby opisać jak dobrze mi tam było. Polecam każdemu wycieczkę tam. Tyle zwiedziłam, tyle się wybawiłam, tyle dobrych rzeczy zjadłam, tyle fajnych ubrań i pamiątek kupiłam, szok. Ale najlepsze było to, że odwiedziłam to miejsce z moją miłością! <3 Jestem Zaynowi cholernie wdzięczna, że mnie tam zabrał. Nigdy nie pożałuję tego, że tam pojechałam i nigdy nie zapomnę tej wycieczki. Lepszego początku wakacji sobie nie mogłam wymarzyć. Londyn to naprawdę piękne miasto, i jeszcze z moim chłopakiem tak świetnie tam spędzałam czas. Te nasze spacery, zakupy, wspólne obiady, zwiedzanie.. Bajka po prostu. Chciałabym się tam wyprowadzić, ale nie chcę zostawiać dziewczyn. Świetnie mi by było tam mieszkać. Nie narzekam na Los Angeles. Ciągle coś się tu dzieje, jest ciekawie, fajnie, ciepło.. Ale chciałabym też spróbować czegoś nowego. Jakaś zmiana nie zaszkodzi. Ale i tak nie jestem pewna czy przeprowadzka do Londynu to dobry pomysł. Zwłaszcza dlatego, że boję się, że mój związek z Zaynem się może skończyć.. Przepraszam, że to powiedziałam ale mam jakieś dziwne przeczucie że to się niedługo stanie. Jejku.. Nie chcę tego, ale ta myśl mi nie może wyjść z głowy, eh.
______________________________________________________________________________________________________________________________________
Od autorki:
wróciłam.. jejku,ja chcę tam wrócić, i to teraaaz.. poznałam tam tyle świetnych osób. będę za nimi tak tęsknić..
tak fajnie było, ile ja się dziś wypłakałam. poza tym wychowawcę miałam takiego świetnego, eh.
nigdy nie zapomnę jego tekstów i wogóle, najlepszy był.. a dziewczyny z mojego pokoju cudowne,najlepsze
ogólnie nigdy nie zapomnę tego obozu, był najlepszy na świecie :( tęsknię już eh