ostatnia gwiazda.
Dodano: 22 MAJA 2008
..
..
chciał powiedzieć słowo,
a powiedział wszystko ..
Komentarze
Użytkownik usunięty
uwaliło mnie, wiedziałam. \;
więc;
szeptał cichutko 'ale kochanie damy radę, ale trzymajmy się razem, ale nigdy nie każ mi wybierać, bo jeszcze wybiorę źle...' czajj wróć ku.wa.
śliczne zdjęcie Iza.
więc;
szeptał cichutko 'ale kochanie damy radę, ale trzymajmy się razem, ale nigdy nie każ mi wybierać, bo jeszcze wybiorę źle...' czajj wróć ku.wa.
śliczne zdjęcie Iza.
22/05/2008 19:10:29
Użytkownik usunięty
muszę się wypowiedzieć.
więc po pierwsze, nowa czajj miała już nie płakać. co do młodej, przecież wiesz, że ona nie byłaby w stanie się zabić. śmierć ją hmm pociąga, ale nie zrobiłaby nic głupiego. nie bój się o nią, ona jest mocna. a ty... Ty jesteś silna, ale nie umiesz już sobie radzić, chyba tak. i dasz sobie radę we wszystkim, przecież wiesz. co do tej małej dziewczynki. tak, tak się zachowałaś. może nie tyle namieszałaś w głowie, co dałaś nadzieje, a potem brutalnie zabrałaś. ale ja cię nie tępie, żeby nie było. może i masz rację, może czas zająć się swoim życiem. co do mnie. doszłam do wniosku, że nie mogę z nim dłużej być, bo nie mogę go krzywdzić swoimi atakami. nie mogę patrzeć na to jak cierpi, bo ja zaćpałam/zapiłam/zapaliłam. nie mogę. zarzucił mi tylko tym swoim cholernym happysadem na koniec. 'czy masz już przygotowane ostatnie zdanie?' a potem, gdy powiedziałam mu, że jestem pewna to szeptał cichutko 'ale kochanie damy radę, ale trzymajmy się razem, ale nigdy nie ka
więc po pierwsze, nowa czajj miała już nie płakać. co do młodej, przecież wiesz, że ona nie byłaby w stanie się zabić. śmierć ją hmm pociąga, ale nie zrobiłaby nic głupiego. nie bój się o nią, ona jest mocna. a ty... Ty jesteś silna, ale nie umiesz już sobie radzić, chyba tak. i dasz sobie radę we wszystkim, przecież wiesz. co do tej małej dziewczynki. tak, tak się zachowałaś. może nie tyle namieszałaś w głowie, co dałaś nadzieje, a potem brutalnie zabrałaś. ale ja cię nie tępie, żeby nie było. może i masz rację, może czas zająć się swoim życiem. co do mnie. doszłam do wniosku, że nie mogę z nim dłużej być, bo nie mogę go krzywdzić swoimi atakami. nie mogę patrzeć na to jak cierpi, bo ja zaćpałam/zapiłam/zapaliłam. nie mogę. zarzucił mi tylko tym swoim cholernym happysadem na koniec. 'czy masz już przygotowane ostatnie zdanie?' a potem, gdy powiedziałam mu, że jestem pewna to szeptał cichutko 'ale kochanie damy radę, ale trzymajmy się razem, ale nigdy nie ka
22/05/2008 19:09:47
Użytkownik usunięty
aa nie, ja mieszkam blisko.! To Ty mieszkasz za daleko ;( ;(
pokażę twarzyczkę, słoneczko pokażę jak tylko będę coś nowego miała. ! *-;
pokażę twarzyczkę, słoneczko pokażę jak tylko będę coś nowego miała. ! *-;
22/05/2008 18:31:19
Użytkownik usunięty
bo wszystko co do powiedzenia Tobie miał, to swoje głodne bajki.
kocham, sliczna moja.! ;*
kocham, sliczna moja.! ;*
22/05/2008 17:36:46
Użytkownik nobodyimportant
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
