kocham jak patrzy chociaż nie robi wyznań. to trzyma za ręke jak prawdziwy mężczyzna. ja jak mała dziewczynka się poddaje posłusznie. jak zawoła to przyjdę jak rozkaże to pójdę.
tylko ja sypiam w jego ramionach. to dla niego zostałam stworzona. tylko mnie nazywa kochaniem. to mój teren pod jego ubraniem. to moje imię ma na ramieniu. tylko ze mną na tylnim siedzeniu. moje paznokcie na jego plecach. i to ja będe matką jego dziecka.