photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 14 STYCZNIA 2013

Walk it off.

Miłość to forma uprzedzenia. Kochasz to, czego potrzebujesz, kochasz to, co poprawia Ci samopoczucie, kochasz to, co jest wygodne. Jak możesz twierdzić, że kochasz jednego człowieka, skoro na świecie jest dziesięć tysięcy ludzi, których kochałabyś bardziej, gdybyś ich kiedyś poznała? Ale nigdy ich nie poznasz.


  Kochany WOŚP okazał się tragiczny - nie aż tak ale jednak nie był udany. Światełko do nieba stojąc z kimś w parze? Po raz kolejny - nie tym razem. Zimno, ciemno, rozwalony autobus przez pewnych idiotów - czekanie na następny. Nie czuję rąk do tej pory, prawie wszystko mnie boli. Pogo na chwilę spoko, ale nie lubię jak mnie wciągają. Na telefonie numery osób których nie znam. Na policzkach serduszka. I spędziłem to na trzeźwo, zresztą nie miałem ochoty pić, bo napewno nie z tymi osobami z którymi byłem. Ale to może ostatni WOŚP w tym mieście - ten fakt mnie pociesza. :) Zima mi nie służy, muszę zacząć częściej odwiedzać puby. ;>

 

Czekam na 232425;> 10 dni:( Szczególnie na 25;)

 

Now my heart be cold as my hands.

 

  Jak można powiedzieć mi że odpuściłem samemu popełniając błędy i odpuszczając. Po raz kolejny - mam dość - znikam, tak, teraz odpuszczam, i to wcale nie bez powodów. A jeszcze dzisiaj szukałem otwartych kwiaciarni.. Wiem jedno, druga strona niczego nie żałuje. Powodzenia. Powodzenia w okłamywaniu dalej i bawieniu się, chwilowo nie mną. Jakoś nie żałuję. Lekko czuję się wykorzystany? Do czego w sumie? Do czego w sumie jestem potrzebny? Do niczego, więc nie udawajmy. Nie mów że "wmawiam" sobie. Prawda zawsze po mojej stronie, przecież jestem jedynym który Cię rozszyfrował. Ja niczego nie udaję, skrywam o wiele więcej niż pokazuję, ale wszystko jest prawdziwe. Napewno nie mam zamiaru pokazywać niczego więcej, nie w tym czasie, Nie przy tych.. tej osobie? Nie warto otwierać się przy osobach które tego nie docenią. Nawet nie mają zamiaru.

 

You like to play.

 

  Żegnam, miłej nocy, dnia, tygodnia, miesiąca, roku, później już wam tego nie będę pisał, nie pytajcie czemu.


Spytałem ją, czy jest zajęta w sobotni wieczór, a ona odpowiedziała, że popełnia samobójstwo. Więc zapytałem, czy ma wolny może piątkowy wieczór.

 

Dla mnie zawsze się zabijała, nie tyle co fizycznie, co psychicznie, teraz staram się nie patrzeć, z miernym skutkiem mi to wychodzi. Staram się nie patrzeć ale chcę widzieć, chcę widzieć jak sama siebie rani. Mógłbym powiedzieć że to zemsta którą sama sobie zrobiła i pewnie będzie długo trwała, ale nie mogę - nie chcę tego nazywać zemstą, wtedy przechodzi mi przez myśl że ja jej to robię.

Ona nie zasłużyła żebym patrzył nawet jak roni łzy.


You Need Me, I Don't Need You!

 

Widzisz, jestem prawdziwy,

Robię to wszystko, to cały ja,

Nie jestem sztuczny,

Nigdy nie nazywaj mnie leniwym,

Nie pozostanę w miejscu,

Daj mi szansę, bym był wolny!

 

I'll say the words that make you blush!

Informacje o nobodyimp0rtant


Inni zdjęcia: Szymon tezawszezle... maxima24... maxima24... maxima24Wiosna idzie....pozdrawiam. halinamTuż przed wschodem andrzej73Zamek Czocha purpleblaackSparta 2praga - Opava wroclawianinMalina lepionkaSikora bogatka slaw300