Jeśli przeżyje stanie się warzywem.
KUKURYDZĄ?
Że tak powiem, ostatnio nie mam weny. NA NIC. No.
Zastanawiałam się, czy bycie kukurydzą jest fajne. Chyba tak. Nie masz tylu problemów co w codziennym życiu.
Dobra, spadam, starożytność wzywa.
AHOJ KAMRACI!