sobota mi mija siedzac z tylkiem przed laptopem.
a co do soboty to wlasnie zdjecie z ostatniego wypadu, który trzeba powtórzyc..no bo jak inaczej! :D
w sumie to chce mi sie do starego, niezapomnianego MET! :P lol (ze niby czemu?) ;>
dobra...za tydzie nadrobie straty!
jakosc zdjecia przecudowna :] czyli taka jak zawsze, o!