kolejny nudny dzien z życia, znowu to samo, wstaje, ogarniam sie, wychodze, wracam i ide spać. jak jakis kurwa chomik w tym czymś co biega bo zapomnialam jak to sie nazywa.. ogólnie to są wakacje a ja nudze sie jak nigdy. w sumie zaczęły się bardzo pozytywnie, hip hopy jak najbardziej udane co nee. szkoda że pan M nie mógł przyjechać ;c teraz szykujemy się na MHHF ! mam nadzieje ze bedzie rozpierdol! ogólnie to dawno mnie tu nie było. bardzo wiele się zmieło, najbardziej żal jest tego ze tak bardzo się od siebie oddalamy, i ze pozwoliłam na to aby jeden facet tak bardzo nas poróżnił, szkoda. nikogo do niczego nie zmuszam. czuje się bardzo dziwnie, jakbym miała jakąś pustke w środku, jedna wielka próżnia! nie wiem czemu tak jest..
P.S. chyba się zakochałam, a może to tylko zauroczenie .. nie wiem. ale on ma w sobie coś co ciągnie mnie do niego jak magnes.
nie doceniamy chwil, dopóki nie staną się wspomnieniami