W lekkiej od szaleństw, w ciężkiej od win łodzi
Płynę nie wiedząc już sam, czego pragnę,
W zimie żar pali, w lecie mróz mnie chłodzi.
dlaczego dalej nie mam odpowiedniej ilości pewności
Użytkownik nnstk
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.