:(
hm... fatalnie sie wczoraj czułam po tej rozmowie...i przez to co zobaczyłam uświadomiłam sobie,że nic dla Ciebie nie znaczyłam..
..że wszystkie te słowa,gesty i czyny były o tak, bo miałes ochota. NIe mów mi że chcesz mnie znać jako dobra kolezanke-z dobra koleżanka trzeba sie spotykać i rozmawiać...a znając Nas to Ty bedziesz miał problemy ze spotykaniem,a ja z rozmowa
Dowiedziałam sie też wczoraj jaki miałes do mnie stosunek. Nigdy nie byłam na pierwszym miejscu. Ważniejsi byli znajomi.
Nie myśl sobie że ja tak poprostu moge zapomnic,bo to jest trudne...
...ale nie bede sie upokarzac i nie wiadomo o co prosić...
wogóle całkiem fajnie,że z dnia na dzień podjełes taką decyzje...to tak jakbyś miał wybrać czy zjeść kanapke z serem czy z szynka..
zastanawiam sie czy isć dzisiaj na siatkówke...nie mam ochoty,ale musze sie wyrzyć
Dziekuje Ci Pati za wspólną noc,przynajmniej nie byłam sama
Siostrunia przyjedzie wieczorkiem...całe szczeście
Podobno jestem SILNA wiec dam RADE Z KAŻDYM SMUTKIEM.
precz z łzami
Inni zdjęcia: Prawie Palenica. ezekh114Na tyłach. ezekh114... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24