O masakra. Czasu brak. Byłam dzisiaj u siostry. Dietę odpuściłam na rzecz pysznego obaidu i słodkości przygotowanych przez siostrę. Cheat day. Dzisiaj już nie miałam czasu na zaplanowane SPA:(. Odbiję to sobie jeszcze..
Jutro spinam dupcię, ciężki dzień. Wstaję przed świtem i zapieprzam. Jutro wraca P. Chcę jeszcze ogarnąć kilka rzeczy w domu, posprzątać i nadrobić zaległości, których niestety trochę się uzbierało. Może napiszę po południu. Zaraz idę spać, padam już po tym tygodniu.. Muszę trochę odespać.
Myślę pozytywnie. Cały czas:) I się nie poddaję:D Oj nie nie:D
Powodzenia :****
9 KWIETNIA 2019
8 KWIETNIA 2019
4 KWIETNIA 2019
2 KWIETNIA 2019
18 GRUDNIA 2016
12 GRUDNIA 2016
9 GRUDNIA 2016
8 GRUDNIA 2016
Wszystkie wpisy