photoblog.pl
Załóż konto

Dzisiaj ciężki dzień. Włączył mi się leń, ale się nie dałam:) Poszłam sobie na spacerek korzystając z ładnej pogody. Ciepło dzisiaj, nie ma co:) Musiałam kilka rzeczy pozałatwiać. Do tego w pracy nienajlepiej.. Kurczę, ale nie poddam się. Muszę dać z siebie 200% jutro. I cały przyszły tydzień będę zapieprzać jak mróweczka.

 

Jutro wreszcie weekend. Korzystając z tego, że P jeszcze nie będzie zaplanowałam sobie domowe spa jutro:) Muszę się odstresować trochę. W sobotę z rana muszę jechać do centrum na zakupy mieszkaniowe:D Hihi prezent sobie wymyśliłam i muszę go kupić:D. 

 

Bilnas:

- owsianka, kawa z mlekiem = 275

- 2 mandarynki, gruszka = 195

- kawa z cukrem = 40

- makaron ze szpinakiem, serem, piersią gotowaną = 345

- reszta owego makaronu = 200

Razem: 1055 kcal

 

Idę już spać. Znowu się pewnie nie wyśpię. Stres robi swoje eh. Ale myślę pozytywnie:D Żeby nie było - staram się jak mogę:)

Dodane 8 GRUDNIA 2016 , exif
289
5274 leniowi mowimy stanowcze "nie"! :D tez dzisiaj wchodzac na silownie az bylam zla, ze "musze" tam byc haha ale jestem juz po i mam super humorek :D
mam propozycje - jako postanowienie noworoczne musimy obydwie jesc wiecej kalorii!
08/12/2016 23:26:46
lzejszadowakacji kochana,masz malutki bilans.śpokojnej nocy!
08/12/2016 21:59:40
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika nizej50.