Właśnie piję sobie rumianek. Chciałam zaparzyć sobie melisę, żeby szybciej zasnąć, ale się przeterminowała:( Jutro muszę się zaopatrzyć..
Dzisiaj pozytywny dzień:D. Mój P wyjechał i wraca dopiero w sobotę.. Chyba tego było nam trzeba.. Trochę oddechu. Od kiedy zamieszkaliśmy razem nie miałam czasu dla siebie i byłam jakaś rozdrażniona. Jak wróci muszę wymyślić coś, żeby zająć się trochę sama sobą.
Wróciłam do domu i byłam padnięta. Położyłam sie na 20 min i jak wstałam to zaraz wzięłam się w garść i zaczęłam sprzątać. Zmieniłam pościel, zrobiłam pranie i wreszcie zrobiłam przegląd szafy. Jeszcze połowa na jutro mi została:). Wzięłam prysznic, umyłam głowę, pogadałam ze współlokatorką. I nikt mi w niczym dzisiaj nie przeszkadzał:))
Bilans:
- placek ziemniaczany, owsianka, kawa z mlekiem = 380
- gruszka = 180
- zupa ogórkowa = 300
- mini rogalik = 100
- 2 wafle ryżowe z serkiem, jajko na miękko = 240
Razem: 1200 kcal
Z dietą też dzisiaj dobrze:) Wreszcie odzyskuję motywację:)
Do jutra:*
9 KWIETNIA 2019
8 KWIETNIA 2019
4 KWIETNIA 2019
2 KWIETNIA 2019
18 GRUDNIA 2016
12 GRUDNIA 2016
9 GRUDNIA 2016
8 GRUDNIA 2016
Wszystkie wpisy