photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 29 MARCA 2010

Pyrkon 2010

Wszyscy coś piszą o tym wydażeniu więc mi również wypada.

 

Jednym słowem było epicko.

Rozkurwiliśmy sufit poznańskich szkół, sklepów monopolowych i barów mlecznych.

Wydałem kupę kasy na książki i inny stuff. Głównie jestem dumny z mej burżuazyjnej oryginalnej koszulki z WOW-a, za którą Borsuk pewnie prędzej czy później zapierdoli mnie we śnie.

Mam jeszcze kupę przypinek, ulotek.

Poznałem mega fajnych ludzi: m.in. Korba, Maciek itp

Moją nową miłość życia *-*

Znaleźliśmy naszą panią maskotkę.

Troszkę prelekcjowaliśmy, sporo graliśmy w planszówki, zapieprzalaliśmy jako pomocnicy-gżdacze.

Jeszcze było trochę picia palenia i wciągania. Ale tak tylko lekko. Bez przesad.

 

Tegoroczny Pyrkon przebił ten z 2009.

Graty dla: Borsuka, Czitera, Krzysia M."Kamatosa xD", Cichutkiego Ziomalona, Nartusa (jeszcze raz sorki za rękę ;p), Kamlota, Gedzika, Korby i innych; dla Miśka, Warkota, Ordosa i innych za ogarnięcie tego burdelu.

Było epicko.

 

 

Wiem że się rozpisałem i nikt tego nie przeczyta. I chuj. ;)

 

Zapomniałem też napisać, że przyszyłem sobie znak Imperium na rękawie płaszcza, więc będę się woził jak na prawdziwego geeka przystało.

Komentarze

badgercopter Pf. Nie jest z shamanen. xD
Ja sobie przyszyłem na plecak, w dodatku sam!
30/03/2010 7:39:42
~ziomalon ło panie. aleś się rozpisał. Chyba Twoja najdłuższa notka do tej pory xD

za rok jeszcze bardziej rozkurwimy sufity Poznania xD
29/03/2010 21:49:31
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika nixtasandr.