Foto: Niwa & Nika | 4.02.2008r. | Lisia Dupa
Chciałabym czasem wrócić do tamtych chwil...
Przenieść się w czasoprzestrzeni i znów być małą dziewczynką.
Dziewczynką, która dostaje od życia czystą kartkę.
Bez podjętych nietrafionych decyzji, bez straconego czasu,
bez rozstań, porażek, bólu...Zacząć wszystko od nowa.
Rozsypac puzzle, w których i tak brakuje sporej części kawałków...
Z całym należytym szacunkiem rozsypać je...
...odzyskać wszystkie fragmenty i całkiem od nowa poskładać.
W jedną, idealną całość. W szczęśliwe życie.
Które jest rzeczą na tyle nieosiagalną,że cięzko nawet o walkę o nie.
Beztrosko dosiadac metalowo-drewnianego kucyka,
mieć te 130 wzrostu i spędzac życie na uśmiechaniu się.
Nie mając pojęcia co szykuje się za kilka lat...
Mój metalowo-drewniany kucyk z placu zabaw
zamienił się w mięciutkiego gniadosza z słomanego boksu.
To tylko jedyna pozytywna zmiana.
chociaż i tu niektórzy polemizowaliby, prawda?
JA NIE ! mimo wszystko... nie.
Zostajesz ze mną. zostajesz Mała.
Nic nie poradzę, że Twoi formalni właściciele Cię tak kochają...
Zostajesz. jak kamień z serca.