WALKOWER... i nie ma już nic.
Dodano: 14 LUTEGO 2008
Jakoś przeżyłam ten bardzo radosny dzień. . .
Za jakieś 40 minut nastąpi 15, a po nim 16. . .
. . .jednym słowem - wszystko wróci do normy (to 3 słowa?!)
huuh. . . jak dobrze .
Żebym nie wyszła na taką abstynentkę, o skamieniałym sercu. . .
Umieszczam tę o to tak bardzo wykwintnie wyglądającą potrawę xD
Proszę. . . nie pytajcie co to jest xD
Fantazje kulinarne Weroniki S ? może być ?
Tsaa.
W końcu jest kilku ludzi,
których kocham niezmiennie, miłością bezgraniczną. . .
I co prawda są o tym zapewniani,
ale. . . w ten jeden zasrany 14-sty dzień lutego. . .
można sprawić komuś przyjemność - większą / mniejszą. . .
choćby w odwzajemnieniu za wyrafinowaną różę. . .
Potrawę można nazwać różnorako. . .
Jajecznica ala kurczak ala omlet, mówi chyba wszystko xD
Nie było tak źle. . .
Komentarze
mundialowa
co miałam powiedzieć, to już Ci powiedziałam... ;)
dlatego teraz napiszę tylko tyle (choć i to już pewnie wiesz), że zawsze zawsze zawsze możesz na mnie liczyć, zawsze zawsze zawsze zawsze możesz mi się wygadać, a ja zawsze zawsze zawsze zawsze zawsze będę starała się pomóc ;*
dlatego teraz napiszę tylko tyle (choć i to już pewnie wiesz), że zawsze zawsze zawsze możesz na mnie liczyć, zawsze zawsze zawsze zawsze możesz mi się wygadać, a ja zawsze zawsze zawsze zawsze zawsze będę starała się pomóc ;*
15/02/2008 15:02:07
