Pewnego dnia masz siedemnaście lat, planujesz swoje kiedyś. A potem tak cicho, że nawet nie zauważasz, kiedyś staje się dzisiaj. A potem kiedyś staje się wczoraj. I to jest właśnie Twoje życie.
Kiedy człowiek poskleja wszystkie kawałki w całość, to nawet jeśli wygląda na nietkniętego, nigdy nie jest już taki jak przedtem.
Nadzieja jest czasem tak wielka, że nie można jej znieść
Gdy w twoim chłodzie się wygrzewam, to jedno myślę coraz częściej: że nie odchodzę kiedy trzeba. Na twoje szczęście
Ktoś kiedyś powiedział, że żegnać się, to jakby trochę umierać. Ten ktoś nie miał racji. Ja cały umierałem. Po raz kolejny
Życie jest tak dobre, jak dobrym pozwalasz mu być.
Im brzydsze czasy, tym więcej koloru tu, w środku, w człowieku. Tęskni się.
Czy to nie absurdalne, że wspomnienia o dobrych czasach o wiele częściej doprowadzają do łez niż wspomnienia o tych złych?
Najważniejsze we wspomnieniach jest to, żeby mieć się gdzie zatrzymać i tam je wspominać.
Właśnie nadeszło Kiedyś i nic się nie zgadza.
Za jedną z najbardziej intrygujących rzeczy w życiu uważam to, że bierzemy udział w czymś, czego zupełnie nie rozumiemy.
Ja wiem, że ty wszystko wiesz. Ty jesteś tak zwana mądra kobieta, o ile takie w ogóle istnieją. To znaczy najbardziej nieszczęśliwa. Dlatego że jesteś mądra. Że wszystko rozumiesz, że wszystko wybaczasz, że wszystko potrafisz mądrze ustawiać. Za mądrość płaci się cierpieniem, Krystyno. Biedne nieszczęśliwe, mądre kobiety. Żal mi was, bo prawie zawsze giniecie przez głupców
bo kiedy nie ma ciebie niewiele istnieje
Znacie to uczucie, kiedy trzeba podjąć życiową decyzję, ale nie ma się żadnej pewności, że postępuje się słusznie? Kiedy człowiek wybiera jedną z dróg, ale wciąż patrzy za siebie, na tę drugą, przekonany, że wybrał źle?
Nosiłem cię na barana, żebyś wszystko lepiej widziała. Przysięgałem sobie, że będę ćwiczył mięśnie, żeby nosić cię na rękach do końca życia. Zapiszę się na siłownię. Będę dźwigał ciężary. Nigdy nie dam po sobie poznać, że jesteś dla mnie za duża, za wysoka, za ciężka. Bo nigdy nie przyszło mi do głowy, że pewnego dnia poprosisz mnie, żebym postawił cię na ziemi. Że pewnego dnia zechcesz iść o własnych siłach.
- Cicho, cicho dzieci&
- Mamo, czy to demony? Czy to Dziki Gon? Zmory z piekła rodem? Mamo, mamo!
- Cicho, cicho dzieci. To nie demony, nie diabły &
Gorzej.
To ludzie
Twierdzi pan, że się zatracił w tej miłości. No to teraz, kiedy pan stracił miłość, powinien pan odzyskać siebie. Tak mi wychodzi z rachunków.
Miłość to skok z wysokiej skały w zaufaniu, że ta druga osoba czeka na dole, żeby cię złapać
- Co się robi, kiedy człowiek zaczyna się bać, że wszyscy go zostawią?
- Trzeba się postarać, żeby zostali.
- A jeśli to niemożliwe albo nie umie się tego zrobić? (&)
- Należy ich uprzedzić i samemu uciec, żeby nie
trzeba było patrzeć, jak odchodzą.
jakże będę umierać, kiedy nie żyłam ja wcale?
Użytkownik niuusiia
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.