Haha z "mężem";D
Liczę na szacunek, nie na potępienie
siedzi we mnie moc i nie jedno wydarzenie
to ulicy głos, historia mojego życia
los bywa taki że nie raz o mały włos
otrzeć się można o śmierć, show, kryminał
choć optymistyczny kont myślenia
buduje coś, w postaci ocalenia
w postaci matki głupich...w postaci matki głupich
nadzieja mnie nie zgubi