wszystko powoli wraca do normy :) Kuba już w domu , pogodzona z Szymonem , choroba powoli ustępuje :>
mam nadzieję że w weekend spotkam się z miśkiem <3 teraz leżę ,ssam tabletki na gardło i przeglądam neta ;3
zaraz chyba jeszcze trochę poczytam hobbita,zjem coś .. właśnie ja dzisiaj nic nie jadłam oprócz chrupek i słodyczy :o xd więc zjem moje śniadanie o godzinie 22:15 ;D Zabiję Cię za tego sms-a o 8:00 rano kurde ;3
połowa nocy nie przespana i o 8:00 obudził mnie sms ale i tak się uśmiechnęłam gdy zobaczyłam od kogo on jest ;D
dobra mykam zrobić co mam zrobić i spać :>