Prosze Pana, prosze jedynie o wystarczającą ilość cierpliwosci, oraz troche jej nadmiaru
na wszelki wypadek. Niech sie pan nie denerwuje tylko przytula mnie mocno, nawet gdy
nie chce dać sie dotknąć i rycze w niebogłosy! Niech mi pan da kopa w dupe i karze sie
usmiechnąć! Niech nie karze mi sie pan martwić i denerwowac o pana, bo wtedy to moje
ręce opadają, a nogi nie bardzo wiedzą jak mają stać na ziemi. Niech mi pan nie pozwala
wątpić. Niech mnie pan poprostu kocha.
Zapomniane wczoraj. Wyczerpane dziś. Obojetne jutro.
Co za róznica w prawo czy w lewo. I tak nigdy nie bedzie prosto.
Paulla - Slowem bede.mp3