Dawno mnie nie było ale to dlatego że dużo spraw na głowie było :)
Po raz kolejny jestem w Niemczech :)
Po tylu godzinach jazdy i zmeczeniu dotarłam :)
Dzisiaj pierwszy dzien do pracy , troszke stresu jest jak to zawsze ;p
Ale zaczynam od nowa mam cel do którego chce dąży i mam nadzieje że go osiągne :)
Nie jestem sama bo jest ona i mnie bardzo mozno wspiera :)
Za co bardzo jej dziekuje :*
Zaraz uciekam do pracy dzisiaj do 23 mam nadzieje ze jakos wytrzymam po całej nocy nie przespanej :(
Musze dac rade !!!!
Życze wam miłego dnia papatki :**