Jesteś zwykłym rozpieszczonym dzieciakiem który myśli, że wszystko mu wolno. Wiedziałeś, wiedziałeś że zawsze kiedy zapytasz o spotkanie nad zwyczajniej w świecie się zgodzę. A Ty po prostu wykorzystywałeś moją naiwność. Coraz częściej uderza we mnie myśl, że trzeba z tym skończyć, że czas skończyć z Tobą tak na zawsze. Bo przecież Ty podobno nic do mnie nie czujesz. Ktoś miał rację mówiąc, że ludzie się nie zmieniają tyko uczą się lepiej grać. A ja się łudziłam, że może jednak po tej przerwie coś zrozumiałeś, że może doszedłeś do jakiś wniosków. Ale niestety spotkało mnie tylko rozczarowanie. Teraz po prostu sobie Ciebie odpuszczam. Staję się kobietą która nie będzie na każdą Twoją zachciankę, na każde Twoje zawołanie. Może jeszcze miesiąc temu tak było, ale teraz nie. Wybacz.