[i]każdy nowy dzień rodzi nowe paranoje.[/i]
moja wielka niewiadoma.
a ona ciągle goniła wiatr.
i jego smak powietrza.
z kazdym dniem jest wszystko inaczej, a jednak tak samo.
jak to sie dzieje?
jak to sie dzieje ze czasami wszystko nie ma sensu?
[i]obiecuje ze jak dorosne naucze sie przechodzic pomiedzy kroplami deszczu.[/i]
robisz coś, robisz coś zn nadzieja ze ci sie uda, prawda?
tym razem tak nie jest..
chociaz bardzo rzadko mi sie cos udaje..
przytłacza mnie myśl ze jestem nieuz/rzyteczna ^^.
ze chociaz sie bardzo staram, i tak mi sie nie udaje.
pokochałam ją i jego.
i narazie nie chce zrezygnować.
[i]a jedną sprawe odsune i schowam do szafy.[/i]
chce sie cieszyć zyciem.
chociaz zapewne wieczorami bedę płakać.
jak dorosne wyprowadze sie nad morze, do miasteczka..
[i]z widokiem na szerokie morze i zachody słońca.[/i]
mieć domek na plazy, przesiadywać przed domem [b]zachody słońca i wschody.[/b]
[b]i zabiore GO tam.[/b]
bedziemy razem tylko razem sami na zawsze. < 3
[b]pokochamy sie nawzajem. [/b]
[b]moja słodka tajemnica zostanie tylko moja słodką tajemnicą.[/b]
[i]i nic wam do tego![/i]
[b].. a ty nawet sie nie domyślasz ze to o ciebie chodzi.[/b]
a ja pokochałam < 3 [b]P[/b].
[i]naucze sie kochać..
..przyzekam![/i]
czy ty tez czujesz smak jego powietrza?