jestem... ostatnio prawie mnie nie ma w domu ale jakoś nie ma co tutaj robić więc cieszę się że jakoś spędzam wolny wakacyjny czas. za tydzień kolejny obóz a następie rozpoczęcie Liceum... nie wiem czy sie bać czy nie. jak na razie nic nie czuje . nie dociera do mnie to że zaczynam nową szkołę w nowym mieście itp itd.
Zaprzeczenie i negowanie zaspokaja nasze podstawowe potrzeby emocjonalne.
fot. Kathyy ;));**
towarzyszka Asia ;));**
I will be all that you want ...