No to po randce w ciemno. Wrażenia. Hmmm to jedna z tych dziewczyn, przed którymi chce się paść na kolana i dziękować, że jest się mężczyzną. Jest absolutnie piękna, szkoda że tak małomówna mam nadzieje, że to się zmieni i da mi siebie poznać. Mimo że przez tydzień rozmawialiśmy przez kilka godzin i w sobotę wreszcie udało nam się spotkać wciąż tak mało wiem.
Są tylko 2 problemy, pierwszy mniejszy odległość i drugi znacznie poważniejszy z którym najpierw musze zmierzyć się w swojej głowie, a później się zobaczy co życie przyniesie.
Zdjęcie z chwili na przemyśle sytuacji w Toruniu...