Przeglądając swoje notki, troche odświeżyła
mi się pamięc. poprzypominałam sobie sporo textów,
sytuacji.. i chyba nawet są rzeczy/osoby, których mi
ciutkę brakuje ; )
hmm.. troszkę się pozmnieniało .
popierwsze, teraz to wszystko do okoła
wydaje się jeszcze cięższe, niż wcześniej..
po drugie, pojęcia nie miałam nawet że tak łatwo
jest obrócić moje życie do góry nogami ; o
a komuś się jednak to udało..
sporo się działo od cholernego sylwestra..
zniknięcia, płacze, zgrzytania zębów..
odreagowanie melanżami,
przypadkowe przywiązywanie się..
szampany, wina, piwa,
Video- Środa, Czwartek
Dev- In The Dark
Mike Candys - One nigh in Ibiza ; )
plamy na ścianach, mokre ubrania,
walki z babcią zza ściany i gry w tekkena.
wiele wyznań, tęsknot, i zakręceń,
choćby i zwykłą kartką z 4 zdaniami.. ; )
ucieczki, zniknięcia, tłumaczenia się .
dyskoteki, kace.
a potem odwiedziny.
i tak w kółko,
aż do końca ekipy nie do rozjebania xd
tiaa.. w międzyczasie ucieczki do Kokainki,
bo mamy już dosyć :D
wiele wplątań się w gówna.
raz większe, raz gorsze..
czasem ciężkie do wyplątania..
np teraz..
w między czasie sporo afer i niedomówień.
bo ja to Maciek i Artur, w porywach do Michała ; )
sypianie z dwoma naraz,
sponsoringi xd
Maćko-Dominiki, i Dominiko-Maćki xD
wpady z drzwiami które same się otwierają,
bądź ewentualnie z zamkami.
telefony dorodziców, chłopaków..
wiele utrudnień sytuacji.
odzyskiwanie tych najważniejszych..
no i kilka odnowień kontaktów.
miłości ponad życie , choć
niekoniecznie prawdziwe,
bo często zmyślone na potrzebę plotek. ;]
pociski, braki zaufania,
dużo zazdrości bądź po prostu afery
z braku zaufania do innych.
brak wiary wprzyjaźnie, choć niekoniecznie swoje,
bo może po prostu te poboczne,
które nam przeszkadzają, albo nas bolą..
cięzkie wykręcenia z różnych sytuacji,
nawet tych bez wyjścia..
ale jakoś dawało rade :D
wielkie poruszenia osiedlowe.
`bo to Jej wina`, a poźnie..?
Litość, miłość.?
to już dawno powinno mieć miejsce.?
hmm.. jak tak się wysłuchiwało tego co kto do kogo mówi,
można było się posmiać.
zwłaszcza z tej `litości`;)
baaardzo ciężkie 2-mce za mną..
ale chyba jakoś tak bardziej sobie
poukładałam wartości, ludzi..
...
`parówki nie jedzą dinozaurów .
`moje nogi wychodzą.
`oooo .! moje nogi, widzieliście?!
`bo one lubią czasem wyjśc na ryby. czy coś. a mnie zostawić.
`śmiałbym się, jakby teraz były napisy.
`to nie moja wina że Kondziu od rana pała miłością.!
`a od kiedy On Ci w łazience przeszkadza?!
-Paulina, nie mamy drzwi.. Weronika, my na prawde nie mamy drzwi.! ;o
...
heheheh ; ))
troche mi chyba brakowało pisania tutaj.. ; )
mhmmm ; d
buziaki dla
Paulinkiii <3
Kokainkii ;p ; ***
wszystkich,których tyczy się choćby jedno słowo powyżej :D ; *
<33 ; *** ; )