Hiszpania <3 I słynne cygaretki, hehe.
Uwielbiam ten efekt, jeszcze żeby było bardziej rozmazane, by nie było widac twarzy i już bym nie miała kompleksów, hehe.
Podsumowując półrocze, myślałam, że będzie gorzej. Nie mam żadnego zagrożenia, FUCK YEAH ! <3
Tak myślałam też ze znajomym o wakacjach i doszliśmy do wniosku, że musi się nas bać Majorka :D Zakochałam się w tej wyspie, a w szczególności w tym ciepełku. Poza tym jest w końcu w kochanej Hiszpanii <3
Kończę, bo już zaczynam pierdolić.