Tym razem ja jestem tą trzymaną.
Jak się bawić, to się bawić. Upijam się, a potem zupełnie trzeźwieję. Na jednej i tej samej imprezie taki wyczyn.
Ponoć czarny wyszczupla. Dlaczego na mnie to nie działa?
Wyglądam jak KLOC. W sumie to jeden duży z dwoma mniejszymi, lecz nadal klocami.
A buty uwielbiam. Co z tego, że po jednej imprezie padł obcas. Już zresztą naprawiony. Łaziłam w bucie, bez buta,
z butem... Hmm, na paluszkach i do przodu.
Urodziny takie spoko.
Z zapałem zabrałam się za sprawdzenie pożyczonego namiotu i rozłożyłam go w dużym pokoju.
Nie zmieścił się...
Za to ze składaniem pojawiły się pewne komplikacje...
Dlaczego coś, co się rozkłada w 2 sekundy, składa się 10 razy dłużej?