Czy możesz uwierzyć w to, że narodziłam się na nowo? I chcę widzieć tylko dobre strony tego całego zamieszania. To przecież nic strasznego. Każdego dnia starałam się być lepszym człowiekiem, gdzieś tam w czterech ścianach pokoju, próbowałam odnaleść tę cząstkę mnie, której brakowało. Teraz mam to wszystko. Pewnie dlatego, że długie rozmowy pomogły mi wiele zrozumieć.
Mam cel który chcę osiągnąć, chęci by zdobyć to czego pragnę i marzenia, bez których tak trudno jest nam wszystkim żyć.
dziękuję Braciszku ; *
panie Mmmm ; *
Użytkownik nintu
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.