photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 12 CZERWCA 2010

156.

fot; Martin.

 

I znowu byl sobotni wieczor, a ona leczyla swoj paniczny strach przed samotnoscia.

Wybrala chyba, najgorszy z najgorszych sposobow kuracji. Zamknela sie w pokoju, zgasila swiatlo i usiadla na lozku. W prawej rece trzymala do polowy spalona juz fajke,a kazde kolejne zaciagniecie sie nikotyna sprawialo dla niej wrazenie uwalniania sie od samej siebie, czyli tej ktorej tak nienawidzila.

W prawej dloni natomiast, trzymala telefon, i zerkala na niego nerwowo sekunda po sekundzie z nadzieja , ze on wkoncu napisze lub zadzwoni i powie jak ja uwielbia. Juz dawno znienawidzila wszystkie najwspanialsze uczucia, powoli realizowala swoj wlasny plan autodestrukcji; nastawiona tylko na to co zle, nawet nie miala ochoty prosic o choc gram czegos cukrowego, od jakiejkolwiek obcej jej osoby.  Romantyczne chwile staly sie dla niej zywa gra wstepna a czule pocalunki ; lekkimi musnieciami wiatru. Siedziala wiec dalej na swoim lozku i probowala zrozumiec dlaczego mimo tak wielkiego bolu jaki w sobie nosi, jeszcze nie postanowila sie go pozbyc, nawet nie sprobowala zostac na dluzej z ktoryms z cukrowych ludkow z tego sztucznie lukrowego swiata? dlaczego zawsze w takiej sytuacji uciekala i glos po niej cichl?

Co sprawilo , ze postanowila chwytac sie tej potepionej stokrotnie samotnosci?

Nie umiala odpowiedziec na to pytanie, a moze nie chciala. Spalila fajke, wsunela telefon pod poduszke ; czas spać - stwierdzila - platajac sie w koldre - dobranoc zatem .


* z pamietnika panny Z. 

Komentarze

slodkigrymas zdjecie seksowne.
notka smutna..
12/06/2010 22:57:44
~michu kobieto, ale masz problem :) napisz pierwsza. nie zawsze mezczyzna musi wykonac pierwszy krok.
12/06/2010 22:09:45
sstonkaa świetne!! ;)
12/06/2010 21:58:21

Informacje o ninny


Inni zdjęcia: Torcik kagooolloPonowne odrodzenie pamietnikpotworaCwiczenia z hantlami :) halinam... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24