photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 25 PAŹDZIERNIKA 2015

79.

co za tydzien~! myślałam, że nigdy się nie skonczy. ale był to chyba najlepszy w ostatnim czasie.

poniedzialekwtoreksrodaczwartek przeleciały w oka mgnieniu, wtorek na sprĺkkafe, było bardzo miło, miło rozmawiało się z norweżką i ze wszytkimi na tym samym poziomie :D tak, coś przyswoiłam, ale jak ze wszystkim trzeba trenowac, zeby uzyskać jakies efekty.

i najbardziej wyczekiwany dzien tygodnia, no w sumie dwa. 

piątek zajęcia karate i crossfit. cudo. tyle ile z siebie wycisnęłam podczas tych 2 godzin to jakaś masakra.. suma mojej aktywności fizycznej z całego roku to pikus w porównaniu z tym. nieziemski wysiłek, połączony z dobrą muzyką i motywującymi krzykami. to jest to! takiej motywacji potrzebowałam. I już postanowione, treningi 3 razy w tygodniu - dam radę~!

 

a sobota.. hmm. Możesz STO LAT! dobra impreza, jeszcze lepsi ludzie!!

poranny widok przez okno na fiord, najlepszą rzeczą na świecie <3

co tu dużo mówić, z Nimi nie da się nudzić :)

 

ale co jak co, miło wrócić do swojego łóżka, ciepłej kołdry i zapachu palących się świeczek. tak przytulnie.

jednak dość tego dobrego, bierzemy się za siebie, poiedziałek, od jutra czas start i mam nadzieję kontynuacja przez najbliżesze X jednostki czasu.

trzeba znaleźć zajęcie na nadchodzące depresyjne dni, a ruch to chyba najlepsze wyjście z możliwych ^^

 

lepiej poźno, niż wcale. 

 

B.