Z Sylwią :*:* Taka przyjaźń chce miec każdy ... :* Kocham CIe :*
No tak ... we wtorek wrocilam z nad morza ... byłam tam na dwa dni z przyjaciolmi pod namiot ... i powiem wam ze bylo super, ale i tak sie ciesze ze juz jestemw domu i mam swoja wygodna kanape ... Jedno tez jest pewne... ale to zostawie dla siebie ...
W sumie dzis złapał mnie maleńki dołek ... zaczeła sie faza odczuwania samotności ... Nie jest zle ... ciesze sie ze mam przyjaciół ... ale jednak zycie samemu i korzystanie z rozrywek nie jest dla mnie przynajmniej nie na dlugo ... za spokojna ze mnie osoba :D:P
Pojawiło sie pewne zwątpienie, ale to niczego nie zmienia, niczego nie cofne, moze tak jest lepiej ... tak miało być ... zaufam intujicji ...