każdy kiedyś miał ukochaną maskotkę. niektóry pewnie teraz zaprzeczają, kręcą głowami.. "są na to za dorośli".. ale tu nie ma się czego wstydzić. w każdym z nas tkwi wewnętrzne dziecko. trzeba je tylko odkryć.
wczorajszy dzien zajebisty . ;d
rano ogarnianie , potem olcia u mnie .;d , po alko .;d do żabki .;d spotkanie z miskiem . ;/ Żal . hahah .;d potem dyskoteke .;d ale chujowo bo oguchłam troche .;D
hahaha, ;d przed 1 w domu . ;/ zal a matki nei było . ;/ mogłam siedziec . ;/
ale chuj rano pobudka kac morderca.;d ; /
cały dzien w domu i meczenie jego . ;D
chuj ide powtórzyc wczorajszy dzien z alko .!
Elo . ;d