photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 12 PAŹDZIERNIKA 2012

Dopóki walczę, jestem zwyciezcą.

 

Wczoraj zaliczony dzień, dzisiaj też chcę. Chcieć to móc :)

Nareszcie koniec popierdolonego tygodnia...  Dzisiaj aktywnością byłoby ćwiczenie na wf'ie , ale przez brzuch nie mogłam.. ;/ Jestem umówiona do lekarza dzisiaj. A tak.. poćwiczę w domu tyle, na ile pozwoli mi mój brzuch. Czyli porozciągam się.. Ostatnio jaram się gibkością. Chciałabym się składać jak kartka :> Do szpagata brakuje mi może 2 tygodni rozciągania, nie jest dużo. Z 15-20 cm. Chyba będę skakać po chacie jak go zrobię :p

Byćmoże pojadę wieczorem z chłopakiem do kina. Zwykle nie kupujemy nic do jedzenia, bo to strata siana. Tylko picie. Czyli dla mnie cola diet :) <3

 

Wszystko się układa. Radzę sobie. Jeszcze tylko załatwię karnet na siłownię i będzie słit.

 

Bilans z dziś:

 

Kawa 80 kcal

Danio light i jabłko 190 kcal

jakieś warzywa gotowane na obiad 150 kcal

owoce 110 kcal

kolacja też warzywna.. 180 kcal

 

trzy ostatnie pozycje napisałam tak orientacyjnie, bo dopiero wpół do trzeciej, a ja nie wiem co będę robiła przez resztę dnia. Nie wiem, czy będę miała czas gotować, czy zamienię niektóre punkty w bilansie na coś innego.. Zobaczymy. :)

 

 

Chudego ; *

Komentarze

niemazyciabezmarzen :***
13/10/2012 23:20:19
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika nikushimi.

Informacje o nikushimi


Inni zdjęcia: Damme Carnival 2025! cherrykinnSzymon tezawszezle... maxima24... maxima24... maxima24Wiosna idzie....pozdrawiam. halinamTuż przed wschodem andrzej73Zamek Czocha purpleblaackSparta 2praga - Opava wroclawianinMalina lepionka