Śniły mi się niebieskie zegarki,
jabłka przelatujące przez grzbiet tarki,
słonie na czerwonych wrotkach
i biedronki tańczące na stokrotkach.
Słońce, jak kula dyskotekowa,
na której zawisła złota podkowa.
Rude włosy silnej Pipi
i że ogórkowa w garnku kipi.
Jednym słowem- zamęt w głowie,
strach, że wyląduje w rowie.
Trochę tańca, darmowego picia
i baba z rana nie do życia.
Dominika Kapturska
Tylko obserwowani przez użytkownika nikula91
mogą komentować na tym fotoblogu.