No..bo najważniesze, to się zbytnio nie przejmować...tym wszystkim...co tak przytłacza.
a tak w ogóle to jeszcze nie wyolbrzymiać problemów.....znaleźć jakeis dobre ujscie..na to wszystko...byleby osbó 'drugich' czy tam 'trzecich'....nie ranić.
jak zwykle łatwo mowić
a jesteśmy tylko( niekiedy aż) ludźmi.
-------------------------------------------
"piękny masz uśmiech, uśmiechaj się częściej, a wszystko będzie dobrze...."