Przeglądając photoblogi napotykam różne teksty. Te ambitne, jak również pozbawione jakiegokolwiek stylu literackiego. Niektóre z nich są ciekawe, poruszające ważne kwestie z naszego życia, inne nawet nie starają się poruszyć czegoś ciekawego (Dzień z nimi :* Gorąco& - To jedne z przykładów). Mojego fbl też nie można nazwać ambitnym, nie zaprzeczam, czasem piszę bzdury& Czasem każdemu z nas jest potrzebne takie pobajdurzenie& Jednakże natchnęła mnie pewna notka. Tak, może to zbyt wielkie słowo. Mimo wszystko, postanowiłam rozwinąć temat&
Kim jestem? To pytanie stawiam sobie codziennie. Co dziwne, lecz nigdy nie otrzymuję tej samej odpowiedzi& Przecież wyglądam tak samo, dane również się nie zmieniają, miejsce zamieszkania, stan cywilny, kompletnie nic, a odpowiedzi na pytanie kim jestem? i owszem, w zastraszającym tępie& Czasem stwierdzam, że jestem po prostu zwyczajną nastolatką, posiadającą nieważne dla innych problemy, z których w gruncie rzeczy niedługo sama pewnie zacznę się śmiać& Nie jestem silna, mądra, nadzwyczajna& Jestem nikim dla wielu osób. Tak, to nigdy się nie zmieni, ale czy nie właśnie dlatego jestem sobą? Jest parę osób, które zawsze mnie wysłuchają, pomogą to jedna z rzeczy, które MAM NADZIEJĘ, nigdy się nie zmieni& Pomimo obietnic, nie ma pewności& Przecież nie mogę ręczyć nawet za siebie... Popełniam ciągłe błędy& I DOBRZE !!! To właśnie teraz mam na to czas. Kiedy miałabym się tym zająć? Jako dojrzała pani prokurator, od której oczekuje się rozważnych decyzji? Gdy czytam kolejną notkę ktoś informuje mnie, że powinnam pokochać siebie, wraz z wszystkimi wadami& Przekonuje, że wszystko jest możliwe& Że mam olać opinię innych& Że mam brać sprawy w swoje ręce, poznawać nowych ludzi, przede wszystkim BYĆ SOBĄ& Czasem tylko lekko bawi, kto o tym pisze& Jeszcze niedawno sama zawaliła sprawę, nawet nie zagadała do PIĘKNEGO, NIEBIESKOOKIEGO OBIEKTU WESTCHNIĘĆ...A dziś? Jakby nigdy nic mówi, że życie należy przeżyć tak, aby niczego nie żałować !!! A może& Mówi to właśnie dlatego, że sama tak nie potrafi? Jeśli przeczyta, dowie się, że ja także nie umiem& Że nie jest sama& I właśnie to sprawia, że czasem rozumiem ją bez słów&
Ambitniejszych tekstów NA RAZIE nie wstawię, dziewczyny J Może kiedyś& Muszę po prostu znaleźć teksty leżące w szufladach od tygodni& Jeśli kiedykolwiek byłyście w moim pokoju, wiecie co to oznacza :P A tak właśnie wygląda notatka, która mimo że pisana przed 15, to pisana w wielkim pośpiechu, by nie zobaczyła jej żadna z osób krzątających się po mieszkaniu& Teraz tylko znaleźć jakieś zdjęcie i można wstawiać :P CO TY PISZESZ?? Następna głupota? właśnie tego chciałam uniknąć& Cóż, nie tym razem ;/Wszystkie wielokropki zmieniły się w &, czego nie chce mi się poprawiać :P
Przepraszam za to okropne zdjęcie, wszystkie które próbowałam ściągnąć z internetu okazywały się zbyt małe ;/