Proszę, nie czytaj :*

JEŚLI NA PRAWDĘ CI ZALEŻY  - NIE CZYTAJ TEGO 

Nie oczekuj ode mnie zbyt wiele. Nie licz na to, że kiedykolwiek powiem Ci 'kocham' z takim samym przekonaniem jak mówiłam to do Niego.Mogę to mówić, mogę nawet myśleć, że mówię szczerze, ale to nigdy już nie będzie to... Nawet nie marz o tym, że się zaangażuję - zrobiłam to tylko raz w życiu, i nie wyszło mi to na dobre. Nie próbuj mnie ograniczać - tylko On miał prawo pytać gdzie jestem, z kim i co robię, o czym rozmawiam, a także zabraniać mi czegokolwiek, choć też z umiarem. Nie próbuj tego nigdy, ja też nie zapytam, bo i po co? Nie licz na to, że pójdę z Tobą na romantyczną kolację, czy do kina na film który zupełnie mi się nie podoba - nie kręcą mnie takie akcje, byłabym gotowa poświęcić się tak tylko dla Niego. Nie próbuj mnie zrozumieć - tylko On to potrafił, fakt tylko kiedy chciał - niezbyt często, ale tylko On mógł to zrobić... . Z resztą najlepiej nie próbuj niczego, na nic nie licz - tak będzie łatwiej. Po prostu bądź obok, a czas pokaże... Kocham - nie zaprzeczam, ale nie tak mocno jak Jego... Wiedziałeś o Nim od początku, skarbie, więc nie miej teraz pretensji... Nigdy nie zaprzeczyłam, że jest dla mnie cholernie ważny, że chcę żeby był szczęśliwy - nawet teraz, gdy nasz kontakt zepsuł się jeszcze bardziej :/ Prosiłam byś nie czytał, kochanie, będziesz tylko jeszcze bardziej niepewny tego, co już i tak wisi na włosku... Trudno, Twoja decyzja... Skoro doczytałeś aż do tego momentu to powiem Ci jeszcze, że nie mogę się Ciebie doczekać :* MUSZĘ CIĘ MIEĆ OBOK, CHOĆBY ZARAZ !!! Jeszcze tylko 15 dni, kochanie  Na prawdę, nie dasz rady przyjechać szybciej