dziś dzień był bekowy ja kawał i jasinia zrobiliśmy 2 pogrzeby jeden pszczoły Teodora Zalewskiego o godz 10-50 i muche a na imie miała KunyGunga o 14-30 a potem poszliśmy na Konara na bujaczki i na karuzele i jasinia tak zapitalał że ja prawie spadłem a kawał krzyczał ja spadam!!!!!!!!!!! a potem poszlem na chate i git