Wybaczcie, że tak dłuuugo tutaj nie zaglądałam. Alee... Babcia mnie tuczyła. ;/ Dosłownie! A co najlepsze, że z pozytywnym efektem! (dla niej) Przytyłam 2 kg! No porażka jakaś! I przez to, że tam mi ciągle wmuszała to żarecie to teraz w domu jestem przez cały czas głodna. Aha, fajnie. Babcia powiększyła mi żołądek! -,- Hahahahahahah nie.
Z resztą widac to na zdjęciu. -,-
Staram się unikac jeść jak tylko mogę, ale rodzice kontrolują mnie na każdym kroku i zmuszają mnie żebym jadła przy nich. -,- A zwracac nie mam zamiaru! Fuuuuuuuuu! ;( <beek>
Nawet to, że teraz jestem w ciągłym ruchu nic mi nie pomaga! :( POMÓŻCIE MIII! Chcę być chuda na wakacje, a nie jak jakaś tłusta świnia!
BILANS:
- śniadanie - skibka chleba z maslem i ogórkiem
- 2 śniadanie - nic (na szczęście!)
- obiad - ziemniaki, surówka, kotlet drobiowy
- podwieczorek - nic
- kolacja -
ĆWICZENIA:
- 2h jazdy rowerem
- 500 brzuszków
- 450 przysiadów
- 30 min. biegu (grrr nienawidzę!)
- 1h jazdy na rolkach
Tylko obserwowani przez użytkownika nikomelody
mogą komentować na tym fotoblogu.