1.

Czas zaczać wszystko od początku...


Ludzie uważają mnie za wariatkę. Dlaczego? Bo uwazam się za osobę grubą. Bo tak jest!.  Sa na mnie źli bo pragnę być piękna.  Rodzina zmusza mnie abym przy nich jadła.! Pilnują mnie, sprawdzaja. Nie ufają mi. To jest okropne.  A przyjaciele.. Sami kupuja mi jedzenie lub co gorsza jakies batoniki.. Żebym to zjadła.. No i oczywiście przy nich.
Więc pytanie. Czemu tego niezwymiotuję? To proste. Nie mam zamiaru niszczyć sobie żołądka przez ciągłe zwracanie pokarmu i wg.

Z racji iż dąze do uzyskania swojej wymarzonej wagi, prosze Was o ogromna pomoc.  Napiszcie mi jakie wykonujecie ćwiczenia, co jadacie a czego nie... Jak się wykręcacie rodzicom i wg. Naprawde to dla mnie bardzo wazne.
Z góry bardzo Wam dziękuję za okazanom mi pomoc! :)


Nie da się ukryć, że dziś zmarnowałam sobie już cały dzień.. Czym? 2 kostkami białej czekolady i cholernym pączkiem! Okropność! Jak mogłam na to pozwolić? Nie wiem. Ale oczwiście pilnowano mnie... ; / Jestem gruba i tłuta! ;< Pomoooocy! 


Bilans:
 śniadanie - nic
2 śniadanie - hahah oczywiście bomba kaloryczna (pączek)
obiad - mała miseczka zupy ( szparagowa..)
- ...
- ...

Ćwiczenia:
- 100 brzuszków pełnych
- 100 brzuszków półpełnych
- rowerek przez 10 minut