cześć
mam mało czasu i zaniedbuje troche mojego photobloga.
Jak widać znowu blondynka, postanowiłam wrócić do koloru i zostać przy nim.
Pełno pierdolenia było
3 rozjaśniacze i 5 farb, jeszcze 2 nakladamy w piątek żeby pozbyć się złotego odcienia.
Masakracja !
Włosy nie wytrzymują .
Btw w piątek pewnie Adaś, za tydzień lecimy na Olsztyn -Helios - Kosogłos
pozdrawiam
miłego dnia życzy Nikosia
Droga do raju labiryntem prób i testów