Tak więc.. Ostatni weekend wakacji. Wakacji, które spędziłam z wyjątkowymi osobami ; ). Jednak w szczególności chciałam podziękować Sandrze, która ze mną wytrzymała prawie całe :P ; *
Bardzo miło wspominam nasz pobyt w Skępem. Tymbarki, które lubimy idącPić xD, hamburgery po 22.. I rowery, za które Arek niby ,,nie płacił'' xD. Pajączki i... ' boGoKopem!' Nie ma co.. lubiłyśmy czasami posiedziec na placu zabaw i posłuchać zamulających piosenek ; ). No cóż, tego czasami trzeba,prawda?
Nie da się zapomnieć pobytu w Hiszpanii.. Ale! Najpierw były przygotowania xd. To nasze przeżywanie bagazu i ..mojego .. toniku! Tak, toniku xD, Wiadomo o co chodzi.Bezsenna noc.. Ahh. Kochamy też piszczące bramki i zabłąkanego na lotnisku z wielką walizką xD.
Wieczorne sesje, malibu, dziwnie miałczący kot, który brzmiał jak... stara szafa^^, ziemniaki[?], czerwona flaga(Sandra! Nie mogę wyjść! hie hie), spalone bagietki ( ale komuś się obiad przypala..!), ciasza... To było coś! Mogłabym tak wymieniać w nieskończoność.
I w końcu.. zakończenie sezonu ;D. Grill, skacząca ze schodków ja (coś mi nie pykło)^^, japonki, w których zmarzły Ci nóżki, koc, który oblałas sosem xD.. Ahh.. Dziękuję ; **
Nie ulatniaj się tylko ; ]<3
LoFfFciam.