Oczy mówią wszystko, mie wiem nawet co mam napisać żeby określić swoje samopoczucie, dosłownie wszystko się posypało, nie mam nawet już siły na to, wielki mętlik w głowie choć tak naprawdę nie wiem czy jest nad czym rozmyślać, jezu już sama nie wiem, Potrzebuje pomocy, już nie daję rady...
Jesteś żarem, bez niego stygnę
i choć bywają akcje perfidne,
Nie zamienię ciebie na żadne inne.
Jesteś wszystkim, reszta w tle,
Biegnę za tobą po stłuczonym szkle.
Przecinam skórę, ale nie dbam o to
Wykrwawiam się dla ciebie z ochotą.
Wszystko po to by z tobą być,
Ty moim, a ja twoim cieniem i
Dla tych chwil chce mi się żyć,
Coś ciągnie mnie jak magnes do ciebie.