Czyjś czas się końćzy by czyjś musiał się zacząć.
Na to wygląda że mój się już totalnie końćzy. Czy to będzie kolejna ucieczka od wszystkiego? Za pewne tak. Nie mam zamiaru już robić komuś problemów, albo psuć komuś szczęścia. Tak będzie lepiej dla wszystkich. Także no... Żegnam.