taki tam tydzień w Słonem ;3
WTOREK ;
rano przyjaechałą wera od nas do Świdnicy ;3.
później wpadła Anitkaa <3.
plotki, ploteczki ;3.
LAS ;3. baniaaaaaaa. ;d
w końcu WerCie nauczyłyśmy! ;d. zaciesz do końca dnia ;d.
później z WerCią wybrałyśmy się do Słonego z buta ;3.
nie obyło się bez czereśni <3. + plot + jechania na takich dwóch typków ;3. + sklepu + łąchania sie z byle gównia + głupich pomysłow + styk ;3.
ŚRODA ;
rano od 9 zg z weruu <3.
hahaha 'śledzenie' ;d.
'' nie patrz sie tam nie patrz sie tam! ''
'' patrzą sie ? ''
'' o kurva patrzą sie ! '' hahaha, itp.. ;d.
siedzienie u wery babciz zz.. godzinke ;3 :
prostowanie włosów, lakier, cuksy, piciu, piosenki, skype, gg, fb, fbl. ;d.
później na busa i focus!.
hahaha, wera sie wyebała przed jakimiś chłopakami, a ci sie z niej śmieją, hahaha, to była pięknie ;d ja też tam sie nieźle z nich łachałam ;d, a z resztą każdy sie śmiał, to było piękne ;3.
takie tma łażenie po focusie... później na dworezec.. ;> ale przy pasach jakaś babka kupony rozdawaŁa do nc, to poszłyśmy ! ;d. 2 duże paczki frytek ;d, mm <3.
no i na ten dworzec, omg.. jaki był zacieesz!. z .. TEGO ;3. srałyśmy sie całą droge, hahah ;3.
nie odbyło sie bez spiewania na całą zg ;d.
jak wróciłymsy z zg.. to czas na farbowankoo ;3.
hahaha, gówno z tego wysszło i huj ;d.
tlyko mi jedynie jakieś czarne końcówki widać ;3. no, ale w nast tyg, jak bd melanż u werci, to kupuje se jeszcze raz czarną i se kuźde jeszcze raz robie ;3. te dupy też se pewnie jeszcze raz zrobią ;3.
haha omówiłyśmy sie z chłopakami 0 17.. a wyszłyśmy o 20.. + rozkładanie namiotu ;3.
no to na domyy ;3. DOBRZE BYŁO!.
no to później na buchałow ;3. hahaha, co sie działo w trakcie drogi to nie bd mówiła i tak w sumie zabardzo niepamiętam, ale ok ;d. hahaa, przypał z Gabrysiem na czereśniach ;3 jakaś baba sie na mnie i na niego darła, że te czereśnie zbieramy ;d. haha, ja sie z nią kłóciłam a on dalej zbierał ;3.
haha, dobra akcja ;d. później dłuugie wracanie od Słonego ;3pisałam z anitką na gg i nie patrzałam na dorge i rowu jakiegoś wpadłam ;<, myślałam, że sb kostke skręciłam ;< . ale na szczęście nie ;d.
pierwszy raz świetlika widziałam ;o ! ale mu sie duupa świeciła ;3. haha.
mama sie darła że o 23 na chacie dopiero byłyśmy -.- był szlaban na wszystko przez kilka godzina w dodatku to było powiędzy 24-6 hahaha, mamuśkaa <3. później sie okazało, że ona tylko chciała nam postrzaszyć, ok ^ ^ . o 1wnocy przyszedł norbert do namiotu, poźniej po eryka, wyszedł-wrócił się, po pawełka- pukanie do okna+ psy szczekały- nie wyszedł - ok :). po gabdysia - haha powiedz mu żeby szedł w strone pawełka odmu, to on pójdzie w strone norberta domu, haha - wyszedł przez okno + zostawił światło i kompa włączonego w pokoju + zamknął pokój na klucz, żeby było że jest, haha, dobra kacja.. dobra ^^.
sziedzenie na boichu do 2. ;3 łach był!, nie powiem ;x.
CZWARTEK ;
wstałysmy o 13, omg.. ;d znaczy.. no wstałysmy o 8 w namiocie, taki upał, że masakra ;<. potem poszłyśmy do chaty no i spałyśmy do 13.. ;d było sprżatanko, sprzątanko, a później robienie pizzy! mm.. pycha była <3. wieczorem, miała być nocka po namiotami z chłopakami i była gdyby nie... BURZA ;<. ( ale nocka w namiotach z nimi z 2 tyg ;3 ) . wieczorkiem se fryytki zrobiłysmy. mm ;3.
zaczełyśmy se ogl jakiś film, i przy nim zasnełysmy, jeaa ;d.
PIĄTEK ;
omg.. sprzątanie do 15.. -.-
to było straszne ;d.
caaały dzień db humor ^ ^ .
DZIŚ ; .
feestyn ;d.
anita biedna musiała czekać godzikne na nas ;< ojj .
spotkało się duuużo ludzi m.in ; kevina jadącego po kase ( miał nam picie kupić ;<, fraajer ;d. ), peresa ( któremu zayebali czapke na basenie ( kupił se nową, trza było sie pochwalić ,haha, no jak to on ;3 )) . , eryka ( kupiło sie ocś od niego za 2zeta mhmm ;3 , kicaja,arka,kagera,oliwie, sylwie, roxe,patrycje,szymona, daxego, gabka.... no i baardzo dużo innych osób ale niechce mi sie wymienać ; ) . haha, Rixa, asienayebała! ojj roxa, roxa <3. niedługo my mamy nocke pod namiotamii ^^. jp.. taka naqs ulewa dopadła, że jp -.- to było straaszne ;/.