photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 1 STYCZNIA 2016

Rozdział 5

Oczami Camilii

Obudziło mnie trzaśnięcie drzwiami i nagle do salonu wszedł mój wójek

-Co wy robicie?!-krzyknął zerwałam sie na proste nogi a zaraz po mnie Neymar

-My...yyyy zasneliśy oglądając film-tłumaczył Neymar

-Boisz się?-spytał Neymara mój wujek był bardzo zły- I słusznie za tą szpoke co ty odwalasz zawieszam cię na przyszły mecz!

-Trenerze ale my nic takiego nie zrobiliśmy zasneliśy tylko-bronił nas Ney byłam przerażona co sie dzije z moim wójkiem

-Dalej dyskutujesz? to zawieszam cię na trzy mecze!-krzyknął i poszedł do swojego pokoju ponownie trzaskając drzwiami

Nie wiedziałam dokładnie co sie tu stało nigdy wiecej nie chce miec takiej pobudki nie rozumiem o co mu chodzilo my tylko zasneliśy obok siebie nic wilkiego nic miedzy nami sie nie wydarzyło! Byłam zdenerwowana Neymar usiadł na kanapie i schował twarz w dłonie usiadłam obok niego

-Ney...-zaczełam

-Co kurwa no co chciałem byc miły nie rozumiem trzy mecze ja nie moge! 

-Nie krzycz spróbuje pogadać z wójkiem-powiedziałm ostrożnie

-Ty juz lepiej nic nie rób!-krzyknął na mnei i wstał z kanapy wymachujac rekami

-Czemu na mnei krzyczysz to nei moja wina widziałeś że zasnęłam mogleś iść spać do siebie a nie obok mnie!-teraz to ja wstałam kryzcząc

-Ale to ty się pojawiłaś i musze być miły i nie wiadomo co chociaż cię nie lubie!

-Ja tu mieszkam z wujkiem od trzech dni to ty sie przyplątałeś bo cię nóżka zabolała! Może naucz się najpierw grać a potem idź na boisko żal mi cię marny piłkarzyku!

-Gdyby nie ty wszystko było by inaczej wszystko psujesz!-krzyknął Neymar a mnie ukuło coś w srodku pierwszy raz czuje cos takiego nie wytrzymałam i uderzyłam go w twarz po czym pobiegłam na góre zamykając się w środku po chwili usłyszałm trzaśniecie drzwiami w pokoju obok biedny Neymarek powiedziłam mu prawde! Po policzku spłyneła mi samotna łza szybko ją otarłam.Camila weź sie w garść czemu ty wogóle płaczesz on jest nikim nie przejmuj sie to zwykły dupek i tyle-pomyślałam.Poszłam szybko do łazienki wzięłam prysznic ubrałam czarne rurki beżową bluzkę adidasy spiełam włosy w koka i pocichu wyszłam z pokoju po chwili kierowałam sie w stronę drzwi i wyszłąm na zewnątrz.Postanowiłąm że sie przejde,po kilkunastu minutach spacerowałam po parku ale im dłuzej myślałam o tym co sie dzije w moim życiu tym szybciej szłąm po chwili już biegłam nei wiem nawet gdzie miałam łzy w oczach to jest dzine nigdy nie płakałam a tu rozklejam sie jak małe dziecko...

Oczami Neymara

Co to było od rana awantura o byle gówno trener mnine zawiesił na trzy miesiące odbiło mu już czy co?! Dawno nie byłem tak zdenerwowany jak teraz do tego pokłuciłem sie znowu z Camilą z jednej strony to nie jej wina ale z drugiej przesadziła z tym jak mnie wyzwała i uderzyła.Nie wiem ale czuje sie winny że pobiegła do pokoju ze łzami w oczach i to przezemnie szybko wziołem prysznic ubrałem koszukle dresy założyłęm słuchawki i wyszłem z domu poszłem do najbliższego parku żeby pobiegać gdy nagle zobaczyłem coś dziwnego im bliżej byłem tym bardziej sie denerwowałem nie wytrzymałem i pobiegłem tam...

Oczami Camilii

Biegnąc wpadłam na kogoś dźwigłam wzrok i zobaczyłąm jakiegoś mężczyzne miał na oko gdzieś podad 30 lat był dobrze zbudowany chwycił mnie żebym nie upadłą

-Przepraszam-powiedziałm i chciałam pobiec dalej ale on mnie chwycił za rękę próbowałam sie wydostać z jego uścisku ale na marne coraz bardziej mnie szarpał

-Puszczaj mnie!-krzyczałam a  ona zatkał mi buzie ręką ciągnął mnie w strone drzew kóre rosły w parku

-Zwykłe przepraszam nie wystarczy przeprosisz mnie w inny sposób-to co powiedził przyprawiło mnie o mdłości miałam nagorsze scenariusze już zaczełam słabnąć gdy znikąd pojawił sie Neymar Byłam wdzięczna ze akurat sie tu pojawił uderzył starszego mężczyzne a on sie przewrócił chwycił mnei za reke i pobiegliśy w strone ławki

-Co ty tu sama robisz przecież nei możesz-powiedział do mnei z wyrzutem

-A ty co tu robisz nie mozesz przeciez masz zwichniętą kostke-powiedziałm

-Już nie boli,Ty wiesz co ci sie mogło stać gdymy mnei tu nei było?-powiedział już nei co spokojniej

-Poradziłabym sobie nie mam pięciu lat-powiedziałm chciałam wstać ale chwycił mnei za reke zmuszajac do tego bym ponownie usaidła na ławce

-Puść-rozkazałam mu

-Najpierw pogadamy miałam w dupie co che mi powiedzieć ale dla świętego spokoju zmusilam sie

-To mów tracisz mój cenny czas

-No więc nie wiem od czego zacząć...

-Nalepiej od początku...

-Noto chciałem cię przeprosić nie powinienm na ciebie krzyczeć i obwiniać masz racje to nie twoja wina tylko moja mogłam iść do siebie spać Luis był zły na mnie nie na ciebie zachwałem się jak idiota i zasłużyłem na twoją opinię i siarczysty policzek wybaczysz mi?-powiedział na jednym tchu miałam w dupie co powiedział ja i tak sie nie gniewałam juz od jakiegos czasu jestem przywyczajona do takich słów więc postanowiłam mu powiedzieć jedno głupie słow które dla niego coś znaczy

-No dobrze wybaczam...dziękuje że mi pomogłęś-powiedzialam 

-Nie ma za co to co idziemy do domu pogadamy z Luisem?-zaproponował i dobrze chciałam jak najszybciej byc w domu i to wytłumaczyć 

-Dobra-zgodziłam się i poszliśmy w strone domu po 20 minutach staliśmy przed drzwiami

-Gotowy?

-Gotowy,a ty gotowa?

-Tak-powiedziałm i weszliśy do domu...
_______________________________________________________________________
 Dziś pierwszy dzień w 2016 roku dodałam dziś rozdział więc mam nadzieję ze będzie tak przez cały rok Postaram sie dodawać rozdziały częściej  Podoba się prosze o komentarze 

 

Komentarze

neymarzetes Bang Bang!!! Kozacki wujek rozwala wszystko;D już myślałam że dojdzie do czegoś z tym gorylem w parku, ale na szczęście super Ney się pojawił!!! Ale mi sie podobał rozdział!! Jest MEGA!!!
01/01/2016 15:17:03
nikola3354 Kochana wójek zawsze na czasie :D ciesze się ze się podoba ;)
01/01/2016 19:51:02
neymarzetes No i to bardzo !!!;***<333
01/01/2016 19:55:43
lilka1899 Ha, ja wiedziałam, że Lucho tak zareaguje! Chyba też chcę takiego wujka. Albo chwila... Chyba nawet mam podobnego. :p Dziękuję za ten rozdział, bo coś fajnego i śmiesznego mi się przypomniało. ;D Oczywiście czekam na zapis ich rozmowy z Enrique. ;*
01/01/2016 15:35:54
nikola3354 Dziękuję :*
01/01/2016 19:51:12
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika nikola3354.