Sesja udana, zdjęcia mam, sporo nawet ich się zrobiło.
Nocka z Cyprysem łuhuhuhuhułuuu ! <333 :*
Ogólnie cała sesja zatytułowana była "Kurdę, zaraz się zleje" hahaha.
Cały pobyt na sesji przeryłam i przegadałam z Paulinką i z Paulinki :D
"-Ja muszę siku! -To szczaj! -Nie! Bo zimno. -SZCZAJ! -Dobra idę."
Masakra, więcej takich sesji hehe.
Potem spacer z Kami, Gosią i Cyprysem, słonecznika nie będę sprzątała haha, wolę nogą zmieść.
Żelki - Mmmm... pycha i potem bułeczki z dżemorem, a przed bułeczkami mmmm, pycha haha.
Jeju, Kami ja Cię zabiję za te historie, wiesz jak ja się teraz boję ? Jeszcze same z Nati ;D
Planujemy obejrzeć jakiś horror, żeby już kompletnie się dobić strachem, ale co tam raz się żyje.
Jutro soboteczka, jeszcze się wyśpię, no być może się wyśpię zobaczę jak się Cyprys w nocy zachowywać będzie.
Jutro prawdopodobnie pójdę na spacer z Cyprysem ;D Ale jeszcze to ogarniemy.
W niedzielę na meczyk, bez tego TYPA :D no bo nie może... Ale dobra z Paulinką.
Mam nadzieję, że mecz będzie jak najbardziej udany dla Krzeszyc :)
Idziemy zaraz ubrać się w słit piżamki hahaha, lecę na tą zieleń Cyprys :*
Do teraz w głowie mam twój zapach perfum którym się zaciągałam.
/Maciek ;*