Wiecie? Jednak cierpię na brak zdjęć, chociaż mam ich cholernie dużo... Dzisiaj cały dzień zmulałam w domu. Nigdzie nie wychodziłam. Po pierwsze, przez pogodę, a po drugie, chyba jestem chora. Znowu! Bolą mnie nerki, chyba mnie przewiało. Mam dość tej nudy! Miałam iść z Domką, ale pogoda nam nie dopisała, a ja poszłam spać... Cały dzień, cały dzień, cały dzień spałam. Być może w niedzielę do Wrocławia. Kino+ciuchy. Odmulę się. Jutro muszę iść do house, kupić Natalii łańcuszek. Szkoda, że wyjechała/wyleciała na tak długo... Już się stęskniłam. Chcę jechać pod namioty!
_
Mam zamiar zbić talerz i powiedzieć "to dla Ciebie szmato"!
pytanie?
K L I K