Cześć Wszystkim
Dzisiajsza notka będzie abrdzo długo ponieważ obiecałam że napisze taka długą pewnej osobie która nie wierzy w moje zdolnosć pisarskie. Chyba xd No więc tak na po czątku chciała bym napisać że pozostało nam juz tylko 2 dni do końca roku szkolnego no i rozpoczącia wakacji. Jak wiecie oceny są wystawione była rada w tamten czwarek no a dzisiaj był ten jeden z koszmarniejszych dni ponieważ mój wychowawca ponieważ robią jeszcze jedna radę ze względu na naszą klasę i jej zachowanie. Ponieważ w czwartek po radzie normalnie poszliśmy do domy, w piatek było na lekcjach w miare ale juz wczoraj czyli w poniedziałek chłopaki zaczeli sie wydurniac dokuczac nauczycielom, no mysleliże nikt juz im nic nie może zrobić. A no i jeszcze zwalili woźnego z drabiny przez co on wylądował w szpitalu ale mu się nic nie stało. No dobra jedziemy dalej . No więc dzisja przyszlismy do szkoły wszystko na początku było cacy cay, wszystko grało świetnie. I nagle zaczeła się matematyka a po niej jeszcze była godzina wychowawcza więc mielismy przekichane. Heh na poczatku pan cos tak robił ale potem zaczął temat naszej klasy, no i jak zwykle zaczał sie wydzierać że niby my jesteśmy nie normalni, nie dorośliśmy jeszcze, poniedział nam że nie dorównujemy dzieciom z przeczkola które są grzeczne, ej no soory ale to nie moja wina że matki ich tak wychowały. Ja nie patrze na ich przyszłsc i na to jacy są, ja patrze na siebie, ale ze względu na to że wszyscy razem sie trzymamy to zorganiozowali dla nas radę i my w niej będziemy uczesniczyć. I każdy nauczyciel będzie mówi jakie ma zastrzeżenia do którego kolwiek ucznia i czy by mu czasem nie zmienic oceny z zachowania oraz z przedmiotu. Powiem szczerze jeżeli ktos mi obniży ocenę to chyba zabije, dlaczego akurat ja mam cierpiec przez nic, przeciez to nie normane. Jestem jedna z kilku osób które zrobiły cos dla kasy, starały się, a on ma to w dupie i traktuje nas tak jak chłopaków albo jeszcze pewnie i gorzej. Ja juz mam dość tych wszystkich jego krzyków,m chce wakacje. Gorącą Hiszpanię oraz chłopaków, potem francje. A potem isc juz do tego liceum i go skończyć. Szczerze mówic to zawsze bardziej bałam sie gimnazjum niz liceum, bo w gimnazjum wiem że mało się nauczyłam a w liceum naucze się więcej, ponieważ moja koleżanka strasza o rok, ona poszła do tego liceum do którego ja chce isc i uwieżcie mi ona ma 5 z matmy a a gimnazjum ona tez miała z piętowskim i miała 2, więc dla mnie to troche nienormalne. Ale no dobra jest jak jest nie trzeba narzekać koniec roku ju.ż za 2 no powiedzmy 3 dni i wkońcu uwolnimy sie od gimnazjum. Hehh co ja dzisiaj zrobiłam w szkole. hahahah no pewnie każda klasy juz nic nie robi na zajęciach więc pewnie siedza i sie nudzą na lekcjach. A ja była totalnie mądra, otóż pani od geografii wyszła na chwile z sali bo musiała iść cos tam zrobic, uwierzcie mi to nie była chwila to była cała godzIna. a jak głupia oczywiście palam mi odbiła nie wiem po czym pewnie po tej coli oli. xd haha jak zrymowałam. No więc wyszłam z sali i zaczełam chodzić do sal i pytac sie różnych rzeczy, a gdy przyszłam do ali od geografii i pomazałam cała tablice markerem bo u nas jest taka tablica na gegrze że sie pisze pisakiem. I całą tablice popisałam i nawet zdjęcie zrobił mi dawid z mojej klasy, musi mi je przesłać . A no i jeszcze mielismy zwałe z madzi bo słuchajcie to. przyszła do szkoły nieświadoma tego że ma w tyłu na pupie brudne spodnie, a od czego ? od krwi , haha dostała okresu, cały dzien tak z tym łaziła, każdy sie z niej nabijał a ona nie wiedziała z czego wszyscy tak sie śmieją. dopiero potem gdy poszła do łazienki zooriętował sie o co chodzi i normalnie cała tak płonęła że szok. Ja tez myślałam że się posikam ale i tak miałam ważniejsze sprawy na głowie niz jakaś madzia która dostała cioty. No dobra ręce mnie bola, mam nadzieje, że to wystarczy. Łeee juz nie mgę .
Dobra dobranoc wszystkim Pa pa : **