Stare zdjęcie z Pisza bo nowych jeszczenie mam na kompie ahhah :D dobra.
Ostatni dzień tutaj, jutro już jadę o 8.45 wsiadam w autobus :( lipa...
Siedze teraz w domu i czekam na Marcysię, muszę iść do Anetki po ciuchy bo po sylwestrze troszke zapomniałąm o nich ahhaha :D Potem o 15 idę do Werki i jedziemy do Marliny a o 16 do Karoli :) Laski się będą stroić na osiemnastkę hoho. Ja jakoś nie mam ochoty... O 17 Damian przyjedzie jejuuu trzeba się będzie pożegnać :( No ale tylko 2 tygodnie i znowu się zobaczymy na ferie!!! <3 Mam najlepszego chłopaka na świecie taki kochany jest
NIE CHCE SZKOŁY NIE OGARNIAM CO SIE DZIEJEEEE
:* :* :*